28.05.2012

Smażone kwiaty bzu czarnego

O wspaniałych właściwościach kwiatów bzu czarnego chyba nie trzeba przypominać.
Zachęcam  do rozejrzenia się w swojej okolicy lub cudzej - tej gdzie z dala od dróg rośnie czarny bez.
Właśnie rozpoczął się od kilku dni okres kwitnienia tej cudownej rośliny.
Jednym ze smacznych sposobów na te kwiatki jest ich usmażenie w cieście naleśnikowym !
Jedna uwaga - nie zjadać żadnej części tej rośliny na surowo !





Ogonka pozbywamy się już na patelni nożyczkami.
Podajmy posypane cukrem-pudrem lub stevią w proszku.
Smacznego !

4 komentarze:

  1. Czy można zrobić ocet z kwiatów bzu, tak jak to robi się m.in z mniszka lekarskiego? Pytam, bo ocet robi się z surowych kwiatów, a piszesz o tym, by nie spożywać ich na surowo. Czy fermentacja octowa po kilku tygodniach sprawi, że kwiaty bzu będą przyswajalne dla organizmu?
    Mariola

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mariola, poszukam takich informacji, ale w occie nie zjada się kwiatków, wiec wydaje mi się, że tak, jednak sprawdzę i napiszę jak znajdę.

      Usuń
  2. Nie wiem, czy można ocet, ale na pewno z surowych kwiatów bzu, cukru i cytryn robi się syrop, więc podejrzewam, że spróbować można i z octem;)

    OdpowiedzUsuń